niedziela, 25 maja 2014

O CZYM ŚWIADCZĄ DLA LEWICY WYNIKI DO EUROPARLAMENTU?

Po pierwsze potrzebę jedności lewicy;
- ani Palikot ani PPS ani SLD ani jakiekolwiek lewicowe partie polityczne dzisiaj ani jutro sami, bez porozumienia, nie wygrają z PO i z PIS em;
- lewica jeśli się nie zajmie gospodarką i bezpieczeństwem socjalnym Polaków nie tylko dzisiaj będzie przegrywać jakiekolwiek wybory, ale w przyszłości zejdzie ze sceny politycznej kraju.

Po drugie lewica musi przestać walczyć z kościołem, aborcją i wszystkim co jest kościelne, a musi zacząć walczyć o państwo, które buduje przyszłość socjalną i pokoleniową Polaków, w Polsce musi Dać się żyć!
Po trzecie „prawda was wyzwoli” jak mówi Biblia; Polska jest zakłamanym państwem, od rana do wieczora media, reklamy i kasa, która jest im dana mówi nam jak się leczyć, jakie kredyty brać i jak wygląda szczęście… i w ten sposób Polacy przestali myśleć bo wszystko jest im powiedziane, aż obudzą się w ręku w nocniku…
No i życzę nam powodzenia, na pewno przyjdzie do nas samo…


Marek Dyduch 

niedziela, 18 maja 2014

Obłuda Polski demokratycznej

Od powstania Polski Demokratycznej, począwszy od lat 90 tych aż do dziś słyszę w polskich mediach jaka to była zła propaganda socjalistycznej polski, m.in. wypaczała historie, indoktrynowała ludzkie umysły, chciała z życia społecznego wyplenić kościół katolicki… Po trosze to racja.

Jednak ta nowa Polska miała być sprawiedliwa, naukowcy, nauczyciele i media miały mówić o historycznej prawdzie, państwo miało być świeckie i demokratyczne, czyli zapewniające szeroko pojętą równość wszystkim obywatelom.

Niestety tak nie jest. Polski wymiar sprawiedliwości tą samą korupcje przedstawicieli różnych opcji politycznych widzi w innym wymiarze, afera starachowicka działaczy SLD była aferą i przykładnie należało ją ukarać wysokim wymiarem kary, a afery w rządzie D. Tuska ( afera hazardowa, korupcja informatyczna w ministerstwach, afera Amber Gold, korupcyjne zegarki min. Nowaka, bezsensownie za ponad miliard zł. zakupione lokomotywy „Pendolino”itd.) systematycznie są zamiatane po dywan. 

Nauczyciele, naukowcy i media nagminnie wypaczają historię wybiórczo i tendencyjnie przedstawiając fakty, dwa miliony Polaków dla ich „bezpieczeństwa” stale jest podsłuchiwanych, a Premier polskiego rządu i Prezydent zapomnieli kto wyzwolił Polskę, kto odzyskał Ziemie Zachodnie i kto w 45 roku zawiesił biało czerwoną flagę na Bramie Brandenburskiej. Szczytem tej obłudy są niedzielne obchody zwycięstwa polskich żołnierzy na Monte Casino, i oczywiście nie chodzi o oddanie hołdu dla tych bohaterskich  żołnierzy, bo ten hołd im się należy!
Obłudą jest to, że droga do wolności Polski wiodła zarówno przez Monte Casino jak i przez Lenino! 
Ale w dzisiejszej Polsce nie uprawiamy stronniczej propagandy, przecież jest demokratyczna!!!


Marek Dyduch

czwartek, 15 maja 2014

Polska ziemia - dla Polaków II ( ciąg dalszy)

30 kwietnia opublikowałem na swoim blogu tekst postulujący sprzedaż polskiej ziemi,pozostającej w zasobach skarbu państwa, polskim rolnikom. Czasu na realizację tego postulatu pozostało niewiele, ponieważ od 2016 roku, zgodnie z unijnymi uzgodnieniami, nasza ziemia rolna znajdzie się w wolnym obrocie i będą mogli ją nabywać bogatsi cudzoziemcy, a następnie nią spekulować.
Mój pełny tekst dostępny jest na http://marekdyduch.blogspot.com/2014/04/polska-ziemia-dla-polakow-wersja.html
   Dziękuję za komentarze po mojej publikacji, a szczególnie za maile i telefony, które otrzymałem. Wynika z nich, że zainteresowanie jest duże, a poparcie dla prezentowanych w tekście poglądów i ocen – ogromne. Nie ma sporu co do idei, są różne pomysły co do sposobu przeprowadzenia całej operacji. Za wszystkie serdecznie dziękuję.
   Jak zwykle i tym razem, „ diabeł tkwi w szczegółach”!!!
  Tak, w wielkim skrócie, wyobrażam sobie przeprowadzenie całej operacji sprzedaży polskiej ziemi – polskim rolnikom:

   SPRZEDAJEMY  ZIEMIĘ  POLSKIM  ROLNIKOM  NA  KREDYT!!!
   - Rolnik wpłaca ze środków własnych 20 procent wartości, a na resztę otrzymuje dziesięcioletni kredyt.
   - Kredyt jest nisko oprocentowany, a marża bardzo niska.
  - Kredyty dla rolników zabezpieczone są hipoteką ustanowioną na zakupionym gruncie. Zakupiona ziemia jest dobrem mocno pożądnym, a więc wierzytelność śmiało możemy uznać za wierzytelności niskiego ryzyka.
   - Wierzytelności te państwo może koncentrować w większe grupy, tzw. „paczki” o wartości od 100 do 200 mln. zł. I lokować na rynku kapitałowym, prowadząc emisję i sprzedaż obligacji ( zabezpieczonych hipoteką). Ich oprocentowanie mogłoby wynosić ok. 4,25 procent, to znaczy tyle za ile nasze państwo pozyskuje pieniądze.
   - Uzyskane środki pieniężne państwo powinno przeznaczyć na współfinansowanie inwestycji ze środków unijnych realizowanych na obszarach rolniczych.
  - Inwestycje te rozwiną i wzbogacą infrastrukturę wiejską, podniosą produktywność rolną, stworzą nowe miejsca pracy w przetwórstwie rolno – spożywczym!
   Po 10 latach polscy rolnicy będą pełnoprawnymi właścicielami ziemi, której wartość będzie realnie o wiele wyższa, a im łatwiej będzie konkurować z zagranicznymi kolegami po fachu.

   Będę nadal wdzięczny za uwagi i pomysły związane z moją propozycją. Czas ucieka, zróbmy to razem!

                                                                      Marek  Dyduch